W czasie ferii 2 GZ Dzielne Wilczki z 1 GZ Mali Wędrownicy pojechały na biwak do Maciejowca. Wiodącym tematem zimowiska była starożytna Grecja i zuchy miały okazję zdobywać sprawność ,, Atenka / Ateńczyk”. Podczas 4 dni wykazały się ogromnym entuzjazmem i chęcią do pracy.
W pierwszym dniu, po zakwaterowaniu zuchy miały za zadanie wykonać kolumnę swojej szóstki i jej symbol. Później spotkały się z Meduzą, która nakazała zrobienie kamieni tożsamości zabezpieczających przed jej strasznym wzrokiem. Wieczorem, jak prawdziwi Grecy, zuchy lepiły z gliny wazy. Niestety nie zdążyły ich pomalować, ale wazy wyglądały świetnie.
Następnego dnia zuchy wyruszyły na zwiad, gdzie podziwiały cudy natury pozostawione przez nimfy i różnych bogów. Po drodze zuchy robiły zdjęcia i później wymyślały swoje własne mity. Po obiedzie zuchy tworzyły własne stroje i rekwizyty na wieczorne przedstawienia. Wszystkie przedstawienia wyszły świetnie. Po skończeniu zuchy obejrzały bajkę ,,Herkules”. Pomimo ciekawej bajki zuchy poszły szybko spać, bo następny dzień był dla nich równie intensywny jak poprzednie.
Nad ranem odbyły się Igrzyska Olimpijskie, a po nich rozpoczęło się przygotowywanie posiłków z kuchni greckiej. Zuchy świetnie sobie poradziły z sałatkami greckimi i owocowymi, a do tego pięknie je ozdobiły. Po obiedzie zuchy wyruszyły na poszukiwania filozofów greckich. Po ich odnalezieniu był problem z porozumieniem, więc zuchy musiały ich jakoś przekonać, aby zacząć wspólne rozmowy. Po długich negocjacjach, filozofowie postanowili opowiedzieć zuchom bajkę o zupie z kołka od kiełbasy. Po wyjaśnieniu opowieści rozpoczęły się dionizje. Zuchy zjadły zrobione przez siebie sałatki i zaprezentowały swoje wcześniej wymyślone tańce.
W ostatni dzień po posprzątaniu schroniska wyruszyliśmy na wędrówkę w poszukiwaniu Olimpu. Po długiej wyprawie zuchy dotarły da górę Olimp, gdzie sam Zeus wręczył im sprawności. Trud bardzo się opłacił, potwierdzały to uśmiechnięte twarze zuchów w autobusie.
dhn. Barbara Fecyk